Przygotuj dziecko do pójścia do żłobka.
Podejmując decyzję o posłaniu dziecka do żłobka nie zawsze jesteśmy przygotowani na to, co nas czeka. Często również nie wiemy, jak przygotować malucha na tak ogromną w jego życiu zmianę. Aby ten ważny moment w waszym życiu przebiegł w miarę „bezboleśnie”, spróbujcie wcielić w życie, na ile jest to możliwe, niżej podane rady:
- Najważniejsze, aby być przekonany o słuszności swojej decyzji. Dziecko wyczuwa emocje bliskich mu dorosłych, zwłaszcza matki i przejmuje je w swoich zachowaniach.
- Uprzedź dziecko o tym, co go czeka, porozmawiaj, nawet jeśli jeszcze nie mówi, wytłumacz dlaczego będzie uczęszczał do żłobka.
- Odwiedź placówkę razem z dzieckiem, pobawcie się razem, zapoznajcie z opiekunkami, zobaczcie gdzie są sale, toalety, itp.
- Spróbuj wcześnie zostawić dziecko, choćby na chwilę, z inną osobą, np. z ciocią lub z sąsiadką. Dziecko będzie wiedziało, że pozostawienie go na chwilę z kimś innym nie oznacza opuszczenia, będzie wiedziało, że zawsze wrócisz.
- Staraj się nie używać sformułowań typu Jak pójdziesz do żłobka to będziesz jadł wszystko! Tam nie będziesz tak rozrabiał! itp. Pogłębia to niechęć dziecka do nowego miejsca.
- Nie pozwalaj też, aby ktoś inny „straszył” dziecko żłobkiem.
- W okresie poprzedzającym pójście do żłobka czytaj dziecku książeczki o podobnej tematyce.
- W miarę możliwości dziecka naucz je podstawowych czynności samoobsługowych, rozpoznawania swoich rzeczy, proszenia o picie, itp.
- Wybierz się razem z dzieckiem na wspólne zakupy. Pozwól dziecku wybrać, np. ubranka lub inne potrzebne do żłobka rzeczy, tj. akcesoria do mycia zębów. Niech poczuje się włączone do przygotowań.
- Pozwól dziecku wybrać ulubioną zabawkę lub poduszeczkę, którą zabierze z domu kiedy pójdzie do żłobka (można ją podpisać). Kawałek „domu” lub pluszowy przyjaciel złagodzą trudne chwile.
- Postaraj się tak zaplanować pierwsze dni dziecka w żłobku, aby trochę wcześniej je odbierać. Może warto również uprzedzić o tym pracodawcę?
- Po powrocie do domu wymieńcie się informacjami, co robiliście, kiedy nie byliście razem. Spróbujcie też spędzić przyjemnie resztę dnia.
Pamiętajmy, że każde dziecko jest inne i nie należy go porównywać z rówieśnikami. Niektóre dzieci przystosowują się do nowego otoczenia bardzo szybko lub objawy są bardzo łagodne. Są też dzieci, które chodzą do placówki z poczucia obowiązku i w głębi duszy nie przystosują się do niej wcale, mimo że ciekawie spędzają tam czas. Zawsze można poprosić o poradę wychowawcę.
Źródło:
www.uczdziecko.pl